Historia awarii naszej pompy ciepła
Pan Jan, mieszkaniec jednej z kamienic na krakowskim Podgórzu, z entuzjazmem zainwestował w nowoczesną powietrzną pompę ciepła. Po latach korzystania z tradycyjnego pieca gazowego uznał, że czas na zmiany. Pompa ciepła, poza ekologicznym aspektem, miała też obniżyć rachunki i podnieść komfort życia. Na początku wszystko działało idealnie – ciepło w domu rozchodziło się równomiernie, a rachunki rzeczywiście spadły. Jednak pewnego zimowego poranka coś przestało działać. Temperatura na zewnątrz wynosiła poniżej zera, a w domu zaczęło robić się zimno.
Pan Jan początkowo próbował samodzielnie zrestartować urządzenie, ale bez skutku. Na ekranie pojawił się błąd, którego nie rozumiał, więc postanowił skontaktować się z serwisem. Zadzwonił do specjalistycznej firmy w Krakowie, która zajmowała się pompami ciepła, i opisał swój problem. – „Najprawdopodobniej to coś z zewnętrzną jednostką,” powiedział technik. „Mogło dojść do zamarznięcia części lub awarii czujnika temperatury.”
Następnego dnia, kiedy technik przyjechał do domu pana Jana, rozpoczął od szczegółowego sprawdzenia jednostki zewnętrznej. Okazało się, że problem rzeczywiście tkwił w zamarzniętym wymienniku ciepła, co spowodowało awarię jednego z czujników. Była to częsta przypadłość pomp ciepła w chłodnych, wilgotnych warunkach, zwłaszcza jeśli urządzenie działało intensywnie przez dłuższy czas.
Technik szybko wymienił wadliwy czujnik i odblokował wymiennik, a następnie przeprowadził testy, by upewnić się, że pompa znów działa bez zarzutu. Pan Jan, z ulgą widząc, że temperatura w domu zaczyna się podnosić, zapytał specjalistę, co mógłby zrobić, aby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości. Technik wyjaśnił, że regularne przeglądy i czyszczenie jednostki zewnętrznej mogą znacznie zmniejszyć ryzyko zamarzania wymiennika. Dodał także, że ustawienie niższego trybu pracy w okresach wyjątkowo niskich temperatur może pomóc w uniknięciu przeciążenia.
Dzięki profesjonalnej obsłudze pana Jana, pompa ciepła wróciła do pracy, a dom ponownie stał się ciepły i komfortowy. Ta przygoda nauczyła pana Jana, jak ważne są regularne przeglądy, i upewnił się, że od tego momentu będzie dbał o swoją pompę ciepła zgodnie z zaleceniami serwisu.